sobota, 18 kwietnia 2009

Najwspanialszy prezent

Kiedy Pietruszka miał półtora roku, tak jak wszystkie grzeczne dzieci dostał od Mikołaja prezenty. Mikołaj długo się głowił co by sprawiło frajdę małemu chłopcu i w końcu przyniósł mu piękną, świecącą i grającą kasę sklepową. Pietruszka kasę grzecznie obejrzał, dwa razy nacisnął największy guzik i odłożył w kąt.

Po kilku dniach, Mikołaj przyniósł Pietruszce drugi prezent - rondelek. Taki zwykły, z Tesco, z pasującą pokrywką. Przed Pietruszką otworzyło się niebo. Bawił się rondelkiem przez wiele dni, a nie spał z nim tylko dlatego, że Mama nie pozwalała.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękujemy za wszystkie komentarze :)