Dobre momenty jak fotografie, zbieram w swej głowie jak w starej szafie ...
środa, 14 sierpnia 2013
Mnie też!
Zochacz jest na etapie "mój brat mój idol". Musi mieć i robić wszystko to co Pietruszka. Kiedy przy śniadaniu Pietruszka powiedział "Muszę sobie nalać wody bo mnie piecze język" siedząca po drugiej stronie stołu Zochacz krzyknęła "Ja też muszę wody bo mnie piecze ziemniak".
No skoro coś ją piecze to woda niezbędna.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
o właśnie, a ja chcę wody, bo mnie pieką stopy po dzisiejszych zakupach, a co!;-)
OdpowiedzUsuńTo Pietruszka musi się pilnować skoro ma takiego Naśladowcę :)
OdpowiedzUsuńHe he, to nasza za to podłapała od Zosi symptomy chorób i teraz jednym tchem wymienia wszystkie: "źle się czuję, boli mnie głowa i mam jedno czelwone oko". Jasssssne;)
OdpowiedzUsuń