Dobre momenty jak fotografie, zbieram w swej głowie jak w starej szafie ...
wtorek, 6 sierpnia 2013
Kontuzja warunkowa
Zochacz poszła z Dziadkiem pakować samochód. Na wstępie poinformowała go że muszą iść powoli ponieważ boli ją noga.
Kiedy wracali, Zochacz zobaczyła Pietruszkę bawiącego się na placu zabaw z dziećmi. Ruszyła więc pędem w ich kierunku. Dziadek zawołał "Nie biegnij tak, przecież cię nóżka boli". Zochacz odkrzyknęła nie zwalniając biegu "Już nie boli!".
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Jakbym słyszała mojego Gabrysia :P
OdpowiedzUsuńPrzynajmniej już wiesz jak potwierdzać słuszność jej diagnoz ;)
OdpowiedzUsuń:D niezła jest:D
OdpowiedzUsuń