niedziela, 1 sierpnia 2010

Wielki B

Mama zawsze lubiła obrazki Wilq. Jeden z jej ulubionych mówił o wakacjach nad morzem.


Mama przypomniała sobie o nim widząc ostatnio niemalże płaski Bałtyk. W sumie nie dziwota, że morze oniemiało. W końcu pierwszy raz widziało Wielki Brzuch Mamy.

3 komentarze:

  1. Pozdrawiam miłośniczkę Wilqa. Mój mąż jest wręcz fanatykiem:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jaki tam wielki brzuszek?? Śliczny jest i widok morza mu się należał.



    Ohh ja też tęsknię za widokiem morza

    OdpowiedzUsuń
  3. zazdroszczę.... i morza, i ślicznego brzuszka ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za wszystkie komentarze :)