Był kiedyś taki stary dowcip, o tym jak blondynka stoi przed windą i woła "Windo, windo!". Przechodząc obok, ktoś się zlitował i powiedział "Może lepiej użyj guzika". Uradowana blondynka nachyliła się i zaczęła wołać tuż przy guziku "Windo! windo!".
Dzisiaj Mama i Pietruszka czekali aż przyjedzie winda. Mama przyciskała guzik. A Pietruszka wołał "Inda! Inda!" Inda oć! (winda chodź tu!)".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękujemy za wszystkie komentarze :)