sobota, 30 grudnia 2017

Jaki dziś dzień?

O poranku, Jachol spytał brata "Pietruszko, jaki dziś jest dzień?". "Sobota" odparł Pietruszka. "Nie o to mi chodzi" zirytował się Jachol. "Pytam jaki dziś jest kraj?". Pietruszka kiwnął głową i odparł "Boliwia".

* * *

Od kilku tygodni w rodzinie jest nowa tradycja. Każdy weekend "sponsoruje" jakiś kraj. Zochacz z Jacholem szykują flagę, Pietruszka robi przy śniadaniu wykład o historii i geografii a Rodzice starają się zrobić przynajmniej kilka potraw tradycyjnych dla tego kraju. Dzięki temu Pietruszka, Zochacz i Jachol rozróżniają już tortillę hiszpańską od tortilli meksykańskiej i wiedzą że obie lubią. Wiedzą też, że z kuchni tureckiej poza kebabem wspaniała jest też baklawa a i falafel da się zjeść w ostateczności. No i że fakt, iż sos do mięsa zawiera czekoladę wcale nie oznacza że jest słodki. A nawet wręcz przeciwnie. Boliwię wybrała Zochacz na podstawie książek o Neli małej podróżniczce. Tata od tygodnia negocjował z Mamą żeby na obiad były świnki morskie. Ale stanęło na pierogach.   '

 

4 komentarze:

  1. Przecież nie ma już świnek morskich :P Sa kawie...

    Bardzo ciekawa tradycja i obawiam się mże nie dorastam do pięt Waszym dzieciom... Nie rozróżniam tych tortilli na przykład...

    OdpowiedzUsuń
  2. Heh, no ja też pojęcia nie mam, czym się te tortille różnią, ale tradycję macie naprawdę interesującą. Gratuluję pomysłowości.
    Pozdrawiam i wszystkiego dobrego w Nowym Roku!

    OdpowiedzUsuń
  3. Bez obawy, ja też jeszcze miesiąc temu nie wiedziałam :). Hiszpańska tortilla to rodzaj omletu z ziemniakami i cebulą. Meksykańska to rodzaj naleśnika który można napełnić np. miesem.

    OdpowiedzUsuń
  4. O, Boliwia :) A u nas wczoraj na obiedzie byli Boliwijczycy i wcinali razem z nami potrawy kuchni włoskiej (przepisy mam od znajomego Sycylijczyka). Także tego... nie wiem, który kraj co nam sponsorował :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za wszystkie komentarze :)