środa, 31 sierpnia 2011

Kiepura junior


Pietruszka spędził w tym roku ponad miesiąc w Busku-Zdroju. Busko, jak każde szanujące się uzdrowisko, posiada park zdrojowy a w nim muszlę koncertową. Przez pierwsze 2 tygodnie pobytu, Pietruszka codziennie wdrapywał się do niej i śpiewał szlagiery piosenki przedszkolnej. Zwykle widownia składała się z Mamy i dziadków, jednakże w któryś pogodny dzień piosenki o małej żabce wysłuchał spory tłum kuracjuszy. Kiedy Pietruszka skończył, otrzymał gromkie oklaski a kiedy opuszczał scenę jedna z pań usiłowała zdjąć mu czapkę i wrzucić do niej pieniążek.

Wygląda na to, że jeśli kariera pilota myśliwca z formacji akrobatycznej jednak nie wypali (*) to Pietruszka będzie dysponował alternatywnym źródłem utrzymania.

(*) Radom Air Show zrobił na Pietruszce piorunujące wrażenie...

3 komentarze:

  1. bo grunt to mieć na siebie alternatywne pomysły. to mi się podoba ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. O matko, ja stamtąd pochodzę!!! Byliście krok ode mnie, może nawet minęliśmy się któregoś dnia, bo przecież bywałam często u rodziców. Nie wierzę, no nie wierzę:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Niech śpiewa będę jego pierwsza fanką!

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za wszystkie komentarze :)