Pietruszka miał jechać z rodzicami do Dziadka Wacka. Rodzice kręcili się po domu zbierając niezbędne rzeczy a Pietruszka siedział w przedpokoju czekając na wyjazd. Po 10 minutach nie wytrzymał i przypomniał "Mama, auto czeka w gajażu (garażu)!".
Faktycznie, rodzice nie pomyśleli, że autko może się niecierpliwić.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękujemy za wszystkie komentarze :)