Dobre momenty jak fotografie, zbieram w swej głowie jak w starej szafie ...
środa, 20 maja 2009
Relatywizm
Od jakiegoś czasu, przy wieczornym kładzeniu Pietruszki do łóżka powtarza się rytuał składający się z pojawiających się na przemian szlochów i okrzyków "nie pać, nie pać (nie chcę spać, nie chcę spać)". W tym tygodniu pojawił się dodatkowo poranny okrzyk "pać, pać, nie siobek! (spać, spać, nie żłobek"). I dogódź no takiemu.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękujemy za wszystkie komentarze :)