Pietruszka jest ogólnie z tych mało gadatliwych. Kiedy miał półtora roku nie mówił jeszcze nawet "Mama".
Kilka dni temu Mama wróciła po kilkudniowej nieobecności. Pietruszka wyjechał z Tatą na lotnisko i kiedy zobaczył Mamę wrzasnął na całe gardło "Mamusza jest!". Mamuszy zmokły oczy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękujemy za wszystkie komentarze :)