Jadąc samochodem przez Podlasie, Tata pokazał na budynek stojący przy drodze i zapytał dzieci jaki to kościół "Prawosławny!" zawołała Zochacz. Tata spytał więc, jak nazywa się kościół prawosławny "Cerkiew!" zawołał Pietruszka. "Taka stoi na Placu Czerwonym" dodała uprzejmie Zochacz.
No może nie dokładnie taka, ale że stoi to fakt niezaprzeczalny.
No może nie dokładnie taka, ale że stoi to fakt niezaprzeczalny.
A najpiękniejsze cerkwie w Beskidzie Niskim <3
OdpowiedzUsuńO... Byliście w naszych okolicach. Tak okazałych cerkwi w miasteczku nie mamy, ale urokliwe tak.
OdpowiedzUsuń