Zochacz przyszła do Mamy i spytała rozżalonym głosem "Mamo, czemu ja mam pryszcze. To za wcześnie. Pietruszka jeszcze nie ma. On jest starszy powinien mieć pierwszy!".
Mama przyjrzała się twarzy Zochacz, po czym stanowczo oświadczyła, że to co na niej się znajduje to nie pryszcz tylko brud. Po czym zaczęła się zastanawiać skąd Zochacz powzięła tak gruntowną wiedzę o pryszczach.
Mama przyjrzała się twarzy Zochacz, po czym stanowczo oświadczyła, że to co na niej się znajduje to nie pryszcz tylko brud. Po czym zaczęła się zastanawiać skąd Zochacz powzięła tak gruntowną wiedzę o pryszczach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękujemy za wszystkie komentarze :)