sobota, 6 lipca 2013

Wpuszczony w maliny


Pietruszka opowiada rodzicom z entuzjazmem, że jadł dziś maliny z krzaczka. Znając możliwości i apetyt synka, Tata spytał go czy zjadł wszystkie maliny z krzaczka.

Pietruszka uspokoił go że nie wszystkie. Po czym dodał "Bo niektóre były jeszcze niedojrzałe".

3 komentarze:

  1. otóż to, należy jeść tylko dojrzałe:D żeby te niedojrzałe można było zjeść jak już będą dojrzałe;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. HiHiHi :) Pietruszka to bardzo mądry facet!

    OdpowiedzUsuń
  3. Rezulotny. Ja, kiedyś , gdy nie było komputerów, spisywałam powiedzonka swoich synków do specjalnego zeszytu, później często ich nagrywaliśmy. Ostatnio syn przegrywał te nagrania na CD.

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za wszystkie komentarze :)