poniedziałek, 28 września 2009

Retrospekcja


Pietruszka odkrył niedawno, że w salonie stoi potężna kolekcja albumów ze zdjęciami (tak, Mama jest maniaczką). W związku z tym średnio 3 razy dziennie rozlega się okrzyk "Ja chce Potusie!".

Kiedy już ogląda z Mamą po raz setny własne zdjęcia (raptem 5 albumów licząc od dnia narodzin) nieustannie zachwyca się tym, że ich bohater je, śpi lub płacze względnie tym u którego członka rodziny jest właśnie na kolanach.

Co ciekawe,  tak do 10 miesiąca na zdjęciach jest "dzidziuś" a na kolejnych jest już "Potuś".

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękujemy za wszystkie komentarze :)