Jachol wparował do kuchni tuż po śniadaniu. "Ale tu jest nakruszone" powiedział zaskoczony. "Trzeba tu zamieść. Idę po szczotkę" odparła Mama. "Nie trzeba iść po szczotkę" powiedział Jachol. "Ja to mogę wylizać" dodał uprzejmie.
Mama uparła się jednak na szczotkę.
Mama uparła się jednak na szczotkę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękujemy za wszystkie komentarze :)