Mama i Tata zabrali dzieci na obiad poza domem. Jachol przez cały czas marudził i popłakiwał. Kiedy wrócili do domu, Jachol pobiegł do telewizora. Jednak Tato zaprotestował "O nie, jesteś śpiący, nie będziesz teraz oglądał tylko pójdziesz spać". Jachol próbował protestować ale Tata powiedział, że on też jest śpiący więc bez dyskusji Jachol i on idą teraz spać. Jachol posłusznie pomaszerował za ojcem.
Po dziesięciu minutach drzwi do salonu się otworzyły. Stanął w nich Jachol i oświadczył "Tata już u mnie śpi. Czy mogę teraz obejrzeć bajkę?".
Po dziesięciu minutach drzwi do salonu się otworzyły. Stanął w nich Jachol i oświadczył "Tata już u mnie śpi. Czy mogę teraz obejrzeć bajkę?".
Dzieci regeneruja sie ekspresowo... szczegolnie jesli telewizor kusi. :)
OdpowiedzUsuń"Mamo, ćśśśś. Tato pi" (to mój brat)
OdpowiedzUsuńWidać, kto był naprawdę śpiący :)
OdpowiedzUsuń