niedziela, 23 kwietnia 2017

Sygnalizator

Jachol, jako trzecie dziecko w rodzinie, ma ogromną ilość zabawek, zarówno własnych jak i odziedziczonych. Ma zabawki wszystkich rodzajów, kolorów i rozmiarów. Mama czasem martwi się, że ten dobrobyt może mu zaszkodzić i że przestanie doceniać proste przyjemności w życiu.

Ostatnio jednak ulubioną zabawką Jachola jest sygnalizator świetlny, który dostał od Mamy. Bawi się nim cały dzień, podśpiewując "Czerwone światło stój, zielone światło jedź ...". Mama trochę się uspokoiła.


3 komentarze:

  1. I jaka Mama zdolna i pomysłowa!

    OdpowiedzUsuń
  2. Kupuję! Do tej pory sygnalizację stanowiły kolorowe kwadraciki, kładzione na narysowanym przez babcię;) na całym arkuszu szarego papieru skrzyżowaniu

    OdpowiedzUsuń
  3. U nas sygnalizacja na czasie. Spacery nam się wydłużają przez te wymyślone czerwone światła.

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za wszystkie komentarze :)