poniedziałek, 27 marca 2017

Motorzysta

Wracając ze szkoły, Zochacz i Mama weszły do cukierni. Po wyjściu Zochacz oświadczyła pełnym emocji głosem "Pierwszy raz w życiu widziałam prawdziwego motorzystę". Mama uśmiechnęła się pod nosem i spytała "I co, wyglądał jakoś niezwykle? Miał ogon albo trzy ręce?". Zochacz pokręciła głową i odparła rzeczowo "Nie. Miał tylko duży kask na głowie".

Kolejny dowód, że motocykliści są wśród nas.

2 komentarze:

  1. To musiało być przeżycie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Serce aż się podnosi jak się widzi takiego motorzystę na wypasionym motorze eh :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za wszystkie komentarze :)