środa, 25 stycznia 2017

Kulminacja zakupów

Mama zabrała Jachola na szybkie zakupy do supermarketu. Kiedy wrzuciła do wózka ostatnią rzecz z listy powiedziała "Mamy wszystko. Idziemy do domu.". Jachol spojrzał na nią krytycznie i stwierdził "Nie do domu!". Zaskoczona Mama spytała dokąd w takim razie mają iść. "Do kasy!" wyjaśnił uprzejmie Jachol.

P.S. Kiedy Jachol dowiaduje się, że idzie z Mamą do sklepu zawsze wybucha radością krzycząc "Kupimy totochówkę!". Jakieś pomysły Kochani Czytelnicy?

6 komentarzy:

  1. I co by było, gdyby nie było Jachola z Mamą? Kryminał! Do domu z ominięciem kasy!

    Myślę, że to coś do jedzenia. Surówka? Pasztetówka? Parówka?

    OdpowiedzUsuń
  2. Kto by pomyślał, że to drożdżówka :D

    OdpowiedzUsuń
  3. U nas podobnie. Tygrys zawsze pilnuje kasy i zapięcia pasów :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za wszystkie komentarze :)