środa, 12 kwietnia 2017

Gaduły

Od niedawna na zajęcia gimnastyczne Zochacz chodzi nowa dziewczynka. Bardzo się z Zochacz polubiły, ćwiczą zawsze obok siebie a kiedy tylko można gadają. Ostatnio Zochacz przyznała, że kiedy mają przerwę w zajęciach to nawet to łazienki chodzą wspólnie "I jeśli tylko jednej chce się siusiu to druga stoi obok i gadamy sobie przez drzwi".

I pewnie nie byłoby w tym nic dziwnego w przypadku dwóch sześciolatek, gdyby nie to, że jedna z nich jest Amerykanką. A jeszcze kilka miesięcy temu Zochacz stanowczo odmawiala wypowiedzenia po angielsku choćby jednego zdania. Widać najwazniejsze jest to z kim się gada a nie w jakim języku.

2 komentarze:

  1. Brawo!!! Super! Oby ten angielski pochłonięty rok temu został jej na zawsze! Serdeczne pozdrowienia:) M.

    OdpowiedzUsuń
  2. Może z sympatii do koleżanki Zochacz nie zauważyła, że przeszła na angielski :) Fajnie, bo ma okazję ćwiczyć język.

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za wszystkie komentarze :)