Zochacz czesała Mamę w warkocze. Kiedy skończyła, klasnęła w dłonie i powiedziała "Wyglądasz jak Ania z Zielonego Wzgórza!".
Dobre momenty jak fotografie, zbieram w swej głowie jak w starej szafie ...
piątek, 17 maja 2019
sobota, 4 maja 2019
Rozpacz gastronomiczna
Podczas majówki, na poznańskim rynku przygodni przechodnie zaobserwować mogli ciekawe zjawisko. Na staromiejskim bruku leżało na oko pięcioletnie dziecko, które darło się w niebogłosy "Ja nie chcę tu jeść! Dlaczego nie możemy iść do gruzińskiej tak jak wczoraj?!".
Tak to właśnie Jachol domagał się wczoraj chaczapuri. I pomyśleć, że jeszcze rok temu nie tknął na obiad niczego co nie było kurczakiem i cukinią gotowaną na parze.
Tak to właśnie Jachol domagał się wczoraj chaczapuri. I pomyśleć, że jeszcze rok temu nie tknął na obiad niczego co nie było kurczakiem i cukinią gotowaną na parze.
Subskrybuj:
Posty (Atom)