Mama rozmawiała z Jacholem o rodzinie. Kiedy upewniła się już, że synek wie, że Babcia Wandzia jest jej mamą a Dziadek Marian jest jej tatą, Mama powiedziała "A Wujek Maciek jest moim bratem. Moim malutkim braciszkiem".
Jachol pokręcił głową i odparł "Nie. Twoim dużym bratem". Mama uśmiechnęła się i spytała "A dlaczego Wujek Maciek jest moim dużym bratem?". Jachol nie miał wątpliwości "Bo codziennie je na śniadanie parówki!".
Jachol pokręcił głową i odparł "Nie. Twoim dużym bratem". Mama uśmiechnęła się i spytała "A dlaczego Wujek Maciek jest moim dużym bratem?". Jachol nie miał wątpliwości "Bo codziennie je na śniadanie parówki!".
niech żyją parówki ;)
OdpowiedzUsuńHehe, cwaniaczek :D
OdpowiedzUsuń