środa, 29 marca 2017

Jadłospis żłobkowy

"A ja dziś zjadłem na obiad mięsko i kaszę!" poinformował z dumą Jachol, kiedy Mama odbierała go ze żłobka. Po czym dodał "A na zupę była zupa!". Mama uśmiechnęła się i spytała jaka to była zupa. "Warzywowa" odparł Jachol poważnym tonem.

5 komentarzy:

  1. Moja Młoda, mówi innym kodem: na pierwszy obiadek była zupa, na drugi obiadek były ziemniaczki i rybka a na trzeci obiadek był jogurt. Same obiadki;)))
    pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Marysia moja mawiała -U nas była dziś zupa carkiewkowa...Nie zjadłam.
    Do tej pory nie wiemy, co to za zupa. Suspens :)

    OdpowiedzUsuń
  3. A moja młodsza siostra stawała przed mamą w szatni a mama mówiła :o dziś na obiad były buraczki a na deser budyń. Wszystko wyświetlone na ubrankach ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Przynajmniej jakaś, bo ja zawsze słyszałam "nie pamiętam" :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Rok temu Tadzik mówił, że na obiad było mięsko, ziemniaki i warzywo. A potem z jadłospisu doczytałam, że były np. naleśniki:))

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za wszystkie komentarze :)