Mama śmieje się czasem, że ma nie trójkę tylko czwórkę dzieci. To czwarte nie je jogurtów ani nie wspina się na drabinki, ale potrzebuje również jej uwagi i troski. No i Mama kocha je ogromnie bo daje jej mnóstwo radości a czasem i wzruszeń.
Dziś nasz blog kończy osiem lat. Niedługo pojawi się na nim dwutysięczna notka. Szmat czasu i kawał życia zaklęty w słowach. Jak zawsze w blogowe urodziny, Mama chciała serdecznie pozdrowić swoich czytelników. Dziękuję za to, że dajecie mi motywację żeby sobie nie odpuszczać. I za wszystkie dobre rady. I za każde ciepłe słowo. Wy również jesteście ważną częścią mojego życia.
Wszystkiego dobrego - w przestrzeni internetowej i tej, ktora jest dlań podstawą.Kocham Was!
OdpowiedzUsuńDziękuję. Uściski.
UsuńGratulacje!
OdpowiedzUsuńSzmat czasu. I tyle dokonanego w tym czasie dobra. Tyle wywołanych uśmiechów i wzruszeń! Piękne :)
Gratulacje. Kolejnych udanych lat blogowania.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że mogę Wam towarzyszyć. A blog będzie z pewnością wspaniałą pamiątką.
OdpowiedzUsuńGratulacje, ja osobiście uwielbiam Twojego bloga, a właściwie to Twoje dzieci! Mają takie zabawne powiedzonka :)
OdpowiedzUsuńA jak czwarte dziecko dmuchało świeczkę na torcie? :)
OdpowiedzUsuńJeszcze wielu lat pisania!!!
Dwa tysiace notek??? Wow!
OdpowiedzUsuńZycze wielu kolejnych lat pisania! :)
Jest powód do dumy:)Gratulacje!
OdpowiedzUsuń