"Jestem Piotrek" oświadczył z dumą Jachol. "Super, to wynieś śmieci" odparła Mama. "Ale ja nie umiem" zmartwił się Jachol. "Piotrek jest duży i wynosi śmieci" nalegała Mama. "Ale ja nie jestem duży Piotrek tylko mały Piotrek" wyjaśnił spokojnie Jachol.
No i wszystko jasne
OdpowiedzUsuńKonkretne wyjaśnienie :)
OdpowiedzUsuńHeh u nas często Ela mówi "Ja jestem mama, a Ty Ela!". Zmienia zdanie, gdy tylko proszę ją o zrobienie obiadu :D
OdpowiedzUsuńTo trzeba mu dać mało śmieci do wyniesienia
OdpowiedzUsuń