Dobre momenty jak fotografie, zbieram w swej głowie jak w starej szafie ...
piątek, 21 września 2012
Samozadowolenie
Zochacz postanowiła oprotestować dwudniową nieobecność Mamy rujnując swoją reputację idealnego żłobkowicza i odmawiając jedzenia. Dwa dni po powrocie Mamy sytuacja wróciła do normy i kiedy dziś Mama odebrała Zochacza ze żłobka spytała "I jak dziś córciu jadłaś", Zochacz odpowiedziała pewnym głosem "Supel!".
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
A może Zochacz poczuła się jak nie Ona i postanowiła spełnić obowiązek idealnego żłobkowicza, przy okazji? :)
OdpowiedzUsuńidealny żłobkowicz tez może mieć czasem gorsze dni ;)
OdpowiedzUsuńTo taki strajk głodowy był :))
OdpowiedzUsuńNo a jak tu jeść bez Mamy??! :)
OdpowiedzUsuń:) Mam nadzieję, że powrót mojego dziecka do żłobka przebiegnie bez większych problemów [chorujemy trochę].
OdpowiedzUsuń