niedziela, 2 czerwca 2013

Garderoba


W niedzielny poranek Tata ubierał Zochacza na krótką wizytę u Babci. Podał jej koszulkę po czym usłyszał oburzony głos córki "Nie mogę założyć tej koszulki. Byłam w niej ostatnio u wujka Arka".

Tata zdębiał. Mama zresztą też. Jeśli 2,5-letnia Zochacz ma zamiar nosić ubrania tylko na jedną okazję to rodzice zbankrutują zanim jeszcze pójdzie do szkoły.

4 komentarze:

  1. Czy to nie jest ewentualny pomysł na "wypożyczalnię ubiorów dla dzieci"? Mogłaby to Zochacz opatentować!

    OdpowiedzUsuń
  2. Aha! I zamiast bankructwa - mielibyście zarobek dodatkowy :DDD

    OdpowiedzUsuń
  3. Skąd ja to znam..., a z drugiej strony są i ukochane bluzeczki, które trudno z córki zdjąć;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za wszystkie komentarze :)