Pietruszka, Zochacz i Jachol spędzili ostatnio kilka dni z kuzynami. Kiedy przyszła pora wyjazdu, rozpoczęły się chóralne płacze i protesty. Tylko najmłodsi siedzieli w miarę cicho. Kiedy udało im sie przebić przez starszych, Mama usłyszała jak pół roku starsza od Jachola Ania klepie go uspokajająco po dłoni i mówi "Ty nie jedziesz. My się schowamy". Jachol kiwnął głową, po czym spojrzał na Mamę i oświadczył tonem niezachwianej pewności "Ja nie jadę. My się schowamy".
"Jak stare, dobre małżeństwo" pomyślała Mama.
"Jak stare, dobre małżeństwo" pomyślała Mama.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękujemy za wszystkie komentarze :)