sobota, 5 listopada 2011

Walka z biedą


Pietruszka dostał niedawno rybki z magnesikami i wędkę z metalowym czubkiem, dzięki której można je "łowić".

Dziś rano Pietruszka rozsiadł się z wędką i oświadczył "Będę łowić ryby bo w domu bieda". Kiedy skończył, wsadził rybki do pudełka po czym wręczył je osłupiałej Mamie z komentarzem "Złowiłem dużo ryb. To dzisiaj biedy nie będzie.".

Mama ma nadzieję, że Pietruszka nie dzieli się swoimi przemyśleniami z paniami w przedszkolu bo tylko czekać aż rodziców MOPS odwiedzi.

5 komentarzy:

  1. he he :D Pietruszka jest bezbłędny!

    OdpowiedzUsuń
  2. Pracownik socjalny już pewnie jedzie:) Posprzątaj ładnie:)

    OdpowiedzUsuń
  3. A może gdzieś usłyszał, że biedakowi trzeba dać wędkę, nie rybę (czy jak to tam było) i wziął sobie dosłownie do serca :)

    OdpowiedzUsuń
  4. :) o rety, ale ja kiedyś dziecięciem 3 letnim będąc pani na przystanku oświadczyłam że mam pchły w głowie :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Hi, hi, skad on swoja droga bierze te powiedzonka???:))

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za wszystkie komentarze :)