niedziela, 6 grudnia 2009

Gloria victis

Żeby przyspieszyć trochę szykowanie się do snu, Mama próbowała wynegocjować z Pietruszką, że ona założy mu skarpetki. Oczywiście usłyszała w odpowiedzi "Nie! Ja sam!". Postanowiła więc spróbować inną drogą i zaproponowała, że ona założy jedną skarpetkę a Pietruszka drugą i zobaczymy kto wygra.

Jak nie trudno się domyślić, Mama założyła swoją skarpetkę pierwsza, co Pietruszka skomentował "Mama wygrała." A kiedy założył swoją dodał radośnie "A teraz ja wygrałem!".

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękujemy za wszystkie komentarze :)