niedziela, 10 marca 2013

Budynek i jego mieszkańcy

Mama oglądała z dziećmi zdjęcia ze starych wakacyjnych wypraw. Gdy dotarli do wycieczki do Lichenia, Mama wskazała palcem na okazały budynek i powiedziała "A to jest bazylika".

Pietruszka szeroko otworzył oczy i spytał "I tam mieszka bazyliszek?".



6 komentarzy:

  1. To ciekawe odkrycie! Aż mnie korci zapytać Pietruszkę, kto w takim razie mieszka np. w... katedrze? ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uśmiałam się po pachy :), Pietruszka jest GENIALNY :). Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Hehe, to naturalne skoro kura mieszka w kurniku, a w piekarniku się piecze ;-), logicznie myśli Pietruszka :). Ten wpis przypomniał mi pewnego obcokrajowca, mojego znajomego, który mieszkając 2 lata w Polsce pojechał z moją siostrą na wycieczkę do Wrocławia. Zwiedzając jeden z kościołów czytał historię parafii i kościoła zapisaną na jednej ze ścian. W pewnym momencie spytał zdumiony moją sis: CZY TU BYŁ KIEDYŚ SKLEP?

    -Nie - odpowiedziała zaskoczona pytaniem. - W TAKIM RAZIE - zapytał - CO TO JEST SKLEPIENIE? :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pietruszka świetnie to podsumowała :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Od dziś widząc bazylikę na pewno będę myślała o Was i o ... bazyliszku ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja bym powiedziała, że nawet kilku :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za wszystkie komentarze :)