wtorek, 8 września 2009

Sokole oko

Pietruszka jechał z Mamą autem. Nagle krzyknął "Tamwaj!". Mama rozejrzała się szybko i powiedziała "Nie ma tramwaju synku". Na co Pietruszka odpowiedział "Jest tamwaj mamo! Tam daleko!".

I faktycznie, był.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękujemy za wszystkie komentarze :)