poniedziałek, 25 sierpnia 2014

Skojarzenia

W trakcie rodzinnego spaceru Zochacz zwróciła uwagę na czerwoną już jarzębinę. Kiedy spytała Mamy co to jest, Mama odparła "A jak myślisz?". Zochacz uśmiechnęła się i powiedziała z nadzieją w głosie "Takie małe pomidorki?".

Ktoś zna przepis na keczup z jarzębiny?

6 komentarzy:

  1. Na keczup nie ale na konfitury i owszem.

    OdpowiedzUsuń
  2. ja i moje urwisy25 sierpnia 2014 21:10

    Konfitury z jarzebiny i owoców dzikiej róży dobre na jesienne przeziębienia :)

    OdpowiedzUsuń
  3. się kiedyś robiło korale z jarzębiny... ;o)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja też robiłam korale z jarzębiny :).

    OdpowiedzUsuń
  5. Myszątek też kocha pomidorki :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za wszystkie komentarze :)