Pietruszka bawił się, kiedy nagle Mama usłyszała jak mówi "Ja chyba oszalałem!". Mama spojrzała na synka z ukosa i powiedziała, że nie lubi kiedy tak mówi. Pietruszka pokiwał głową. Po chwili Mama usłyszała "Ja chyba postradałem rozum".
No tak, o synonimach Mama nie wspominała.
haha no popatrz jaki spryciarz :D
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie wybrnął;-)
OdpowiedzUsuńInteligent!
OdpowiedzUsuńA może jakieś foto ciasteczek macie i się przyłączycie do ciastkowej akcji u mnie ? ;>
OdpowiedzUsuńNie ma co, chłopak radzi sobie w życiu :)
OdpowiedzUsuń